Część zdjęć na blogu zostało wykonanych przez Maćka Famielca z Foto Atelier Famielec Bochnia. Dziękuję!

19 grudnia 2011

Porwane :)

Przedstawiam szybciutko kolczyki, zrobione jakiś czas temu, które zostały już porwane przez znajome duszyczki :)
Postanowiłam trochę poeksperymentować- zainspirowana najnowszymi pracami sutaszowego "guru" jak i polskich "sutaszystek" spróbowałam swoich sił w kole. Nie obyło się bez przygód- plecionkę robiłam dwa razy- odłożyłam ją w miejscu żeby nie zgubić i chyba ogonem mi ją diabeł nakrył ;)

Mam jeszcze jedną pracę do pokazania, która jest związana z mikołajkową wymianką na forum wizaż, ale że nie zostałam jeszcze "rozszyfrowana" premiera musi poczekać.

Kolczyki dla J




Czerwono-czarne


Brązowe koła



Dodatkowo przedstawiam alternatywne wykorzystanie bransoletki Paw- jako ozdobnej aplikacji do sukienki- niestety bransoletka jeszcze nawet nie ujrzała światła dziennego :)





I na koniec zaproszenie na szybkie candy u Flory

http://floraservice.blogspot.com/2011/12/ostatnie-candy-2011.html

18 listopada 2011

Ptaków c.d i "Dojrzewające śliwki"

Ptaków ciąg dalszy :) a to za sprawą Djenki z http://djenkowo.blogspot.com/- jej zdjęcia inspiracji na blogu zmotywowały mnie praktycznie do niemożliwego. Udało mi się postawić na nogi telefon, który jak mi się zdawało zmarł śmiercią tragiczną i przepisać notatki z wypadu do zoo :) 
I tak powstał oto "Olśniak himalajski". Głównie skupiłam się na ogonie i oprawie oka. Jest jeszcze plus tej pracy- w końcu użyłam zalegających od miesięcy fasetowanych kropel agatu o ile mnie już pamięć nie myli. 




Zdjęcia inspiracji: 


A na deser coś małego- "Dojrzewające śliwki". Bardzo przyjemnie się robiło takie maleństwa. Mam nadzieję że się spodobają znajomej, chciała coś na co dzień :)



8 listopada 2011

Kolczyki sutasz "Kacandy" :) i wisior "Baryłeczka"

Sutasze wykonane na podstawie kolczyków które były jedną z niespodzianek w moim candy. Jeszcze nie podklejone i nie zamocowane, bo cały czas się zastanawiam czy umocować bigle czy sztyfty.
W każdym bądź razie wykonane dla koleżanki, której kolczyki ze słodkiej zabawy strasznie się spodobały :)




Wisior "Baryłeczka"- sutaszowy koralik z wykonanym własnoręcznie chwostem w trzech kolorach :)



Pozdrawiam Was i dziękuję za wszystkie miłe słowa jakie zostawiacie na moim blogu!!!

Miłego dnia! :)

26 października 2011

Kolejne nowości i jedna staroć :)

Troszkę projektów które gdzieś zalegały w głowie :)

Zdjęcia nie oddają w pełni kolorów- pora nie jest za dobra na fotografowanie.

Kolczyki "Miedziane kadzielnice" - pierwsze moje skojarzenie z ceremonią kościelną ;)



Kolejne kolczyki z ametystowymi kaboszonami - "Turkusowe wieżyczki" nawiązujące kolorystyką do wykonanego kiedyś kompletu,






oraz naszyjnik "Bizancjum"- z góry dziękuję za wszystkie wskazówki- chwost umocowałam w ten sposób że w razie czego można go usunąć. Dodatkowo zmieniłam sznurki.



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie głosy na zespół LET- walczymy dalej ;) http://scena.machina.pl/#/363/


17 października 2011

Grzane czerwone wino

Prezent wykonany dla Aillil podczas wymianki "Słodka jesień" na forum wizaż. Hasłem mojej Wylosowanki było czerwone, grzane wino.
Wisior wykonany z użyciem granatu i kilku kuleczek onyksu oraz srebrnych elementów.



12 października 2011

Gwiazda polarna

Oj dawno mnie nie tu było :)

Na początku chciałam bardzo serdecznie podziękować Frydzi z http://frydzia2009-handembroideredjewelry.blogspot.com/ oraz zajączkowi z http://zajaczkowy.blogspot.com/ za wyróżnienie i jednocześnie zapraszam na blogi Dziewczyn :)

Pomysłów w głowie oczywiście bez liku, obiecuję się zmobilizować i zrealizować chociaż część żeby na blogu coś się działo. Ostatnio brakowało mi czasu na moje ukochane hobby, ale postaram się poprawić :)
Wrzucam więc coś co zrobiłam już dobry czas temu, ale nie miałam kiedy "strzelić" fotki. Mam jeszcze jedną rzecz do pokazania, ale ze względu na udział w wymiance na forum wizaż, publikacja na blogu musi poczekać.

Tak więc niewielkie sztyfty "Gwiazda polarna" z kryształami swarovskiego:



Czasu brakowało między innymi dlatego, że byłam w drodze na Szpiglasową Przełęcz z moim W :)




Troszkę prywaty i muzyczki na koniec:


Jeśli spodobał Wam się utwór, zachęcam gorąco do głosowania na http://www.machina.pl/artysci/id,60841/LET.html wystarczy "zalajkować" i odsłuchać na stronie machiny też można :) Każdy głos zbliża do wygranej ;)

6 września 2011

I co tu zrobić? :)

I mam problem :)
Nie wiem zupełnie co zrobić. Mój Ukochany na wizję zawieszenia wisioro-naszyjnika ;) kręci nosem, ja z kolei szczerze mówiąc nie widzę innej opcji. Na dodatek kupiłam chwost w innym odcieniu (uroki sztucznego światła w sklepie)- więc czeka mnie wycieczka do pasmanterii. Dlatego obok pracy ułożyłam sznurek w zamierzonym kolorze chwosta. Niestety zdjęcie zdjęciem, kolor rzeczywisty kolorem ;)
Zawieszałam jeszcze wisior na grubym czekoladowym sznurze, ale całość była wtedy za ciężka i sznur "przygaszał" pracę. Opcja złotego sznura i chwostu- to chyba będzie zbyt wiele...
Jak myślicie??? Nie lubię takich dylematów...

22 sierpnia 2011

Coś mojego :)

Na początku sierpnia miałam okazję być na ślubie mojej koleżanki.Postanowiłam w związku z tym przeszyć sukienkę- tu doszyć, tam zwęzić. Sukienka miała piękny plisowany dół, kolor  "gołąbkowy". Doszyłam do niej pasek w kolorze morskiej zieleni ozdobiony sutaszem i wszystko szło idealnie... Do czasu zajęcia się "górą". Efekt był taki że wieczorem w piątek pędziłam do galerii w poszukiwaniu "kreacji" (wiadomo sukienek parę wisi w szafie, no ale już żadna po jakimś czasie nie odpowiada ;) ), a że nie lubię zakupów porwałam pierwszą lepszą z wieszaka. Wróciłam i zabrałam się za kolczyki- trzeba było szybko działać- bo czasu zostało niewiele- i tak powstały sztyfty w kolorach sukienki




A w piątek zrobiłam sobie oto takie kolczyki:




Opanowałam w końcu taśmę cyrkoniową :) ale sama konstrukcja okazała się ciężką w wykonaniu :)

I ostatnie- początkowo robione  zmyślą o mojej siostrzenicy która w przyszłym roku idzie do komunii- chciałam uszyć jej coś malutkiego i skromnego na ucho- kolczyk miała stanowić "góra" obecnego kolczyka. Zrezygnowałam- nawet sama "góra" wg mnie jest zbyt bogata jak na ta uroczystość, więc będę próbować zrobić coś skromniejszego, a z wykonanych kolczyków zrobiłam kolczyki ślubne :) ( ale jeszcze nie dla mnie :) )





Pozdrawiam :)

15 sierpnia 2011

Papuzie pisklaki II

Wymianka z Madzią z MIMO DESIGN poskutkowała ponoć zarekwirowaniem kolczyków przez członka rodziny :)
Zostałam poproszona o zrobienie kolejnych "pisklaczków", więc oto są "Pisklaki Bourke II".
Kamienie w nich są bardzo surowe z wyglądu, o równie surowej, matowej fakturze, kształt mają "klasyczny".

Zdjęcia niestety nie najlepsze.








A teraz trochę prywaty- trzymać kciuki, bo po odpoczynku ruszam na poszukiwanie pracy.
Pozdrawiam serdecznie, od miesiąca pani mgr :)

2 sierpnia 2011

Podziękowania i... kolejna bransoletka :)

Na początku bardzo chciałabym podziękować za wszystkie wyróżnienia:
Magdzie z http://sowlshine.blogspot.com/
ew z http://koralowokamykowo.blogspot.com/
curiously z http://balagany.blogspot.com/
Anecie Malisz (andape) z http://tomiwduszygra.blogspot.com/
 Joannie Ślebodzie (Arterii) z http://kolczykijoanny.blogspot.com/
oraz Loken z http://buttons-here.blogspot.com/
Jest mi niezmiernie miło! Jednocześnie zapraszam na blogi dziewczyn :)
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam ;)

Ciężko mi spełnić warunki wyróżnienia, bo trudno uhonorować tak niewiele blogów. Musiałabym podać te które obserwuję i jeszcze więcej :)

A teraz prezentuję kolejną bransoletkę- chociaż kamienie kupiłam z zamiarem wykonania naszyjnika- tak więc naszyjnik mam jeszcze przed sobą. Coś zupełnie nie symetrycznego tym razem, pod roboczym tytułem "Dużo tego" :) - reakcja mojego W. na widok bransoletki w trakcie pracy.
















Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa :)

20 lipca 2011

Wymianka :)

W końcu pochwalę się w końcu wymianką z Magdą z MIMO DESIGN. Oto co dostałam w zamian za pisklaczki: 




Rybcie są piękne! :)


Wszystkich którzy będą mieć okazję zapraszam w imieniu Magdy na jej stoisko podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku, który rusza już za 11 dni.

12 lipca 2011

Papuzie wariacje, Królewskie i wymianeczka :)

Czasu ostatnio brak, dlatego szybciutko pokazuję co ostatnio mi zalega.

Na pierwszy rzut jeszcze niedokończona praca - taka wariacja na temat Papugi Bourke,  naszkicowana przy okazji szycia pierwotnych papużek.

Tak więc na razie jedna "Papuzia wariacja" ;)


Edit: całość





Kolejne kolczyki- malutkie o klasycznym kształcie zrobione z potrzeby swarów które zalegały u mnie już od miesięcy i nie wiedziałam co z nimi zrobić zupełnie. Na szczęście ostatnio zamówiłam na próbę kilka hotfixów i w końcu udało się coś z tymi kryształkami podziałać :) i tak powstały "Królewskie" kolce. Zdjęcia nie udane zupełnie niestety nie oddają "dostojeństwa" ;)




I ostatnia rzecz- wymianeczka z Mraugorzatą z http://mraugorzata.blogspot.com/ 
Dalej nie pojmuję jak się to wszystko koralikuje, a patrząc na gwiazdeczkę to już zupełnie zwątpiłam że czegokolwiek się w tej technice nauczę ;)

Dziękuję za wymiankę! :)


4 lipca 2011

Candy leci do nowych Właścicielek!

Dziewczyny spodziewajcie się przesyłek, jutro na pewno nie- bo nie zdążyłam wysłać wcześniej candy, ale pojutrze już na pewno!

Proszę o informację czy wszystko doszło nienaruszone i w całości! :)

A dla wiadomości wszystkich informacja: do Dziuni lecą długaśne kolczyki, a do ew czarnuszki.

Na koniec przedstawiam w całej krasie moje "maszynki" ;)



Myszula umorusana burakiem - to ta co nie chciała wyjść podczas losowania ;)

Koko

I Koko znowu :)