"Znalazłam go na plaży" ;)

Pod koniec zeszłego tygodnia dotarła do mnie super przesyłka z Bukowca i choć nie planowałam teraz dłubać niczego poza kolczykami dla koleżanki, nie mogłam się powstrzymać żeby nie skrobnąć czegoś malutkiego... z bursztynami :)

Jeszcze nie wiem czy umocować sztyfty na górze czy na dole kolczyka :)

Którą wersję wolicie? Markizą do góry czy do dołu? Bo ja coraz bardziej skłaniam się opcji ku górze ;)

Tytuł pracy zainspirowany oczywiście piosenką mojego dzieciństwa "w wykonaniu Kulfona i Moniki" ;) - gdzie się podziały takie bajki dla dzieci?

 Nie zapominajcie o sutaszowym candy!  ;)

P.S zdjęcia bez rewelacji, bo moje ;) a światło już było kiepskie.

Bez nazwy :)

Zafascynował mnie już dawno haft koralikowy i chociaż w kolczyku jest go tyle co kot napłakał, pokazuję coś co wczoraj wpadło mi do głowy- jak na razie tylko jeden kolczyk.
Co do samego haftu- było go więcej i powstały- 3 wersje górnej części kolczyka, ale ostatecznie wygrała wersja minimalistyczna :)

I oczywiście zapraszam na candy :)

Sutaszowe candy :)

Bloger szwankuje, to co umieściłam wczoraj znikło pewnie bezpowrotnie, bo i wczorajszych komentarzy i postu w panelu nawigacyjnym brak :(

Tak więc jeszcze raz ogłaszam pierwsze candy na moim blogu- powiedzmy że urodzinowo-powitalne :)

Chciałam jednocześnie podziękować wszystkim zaglądającym, komentującym na mojego bloga, dzięki Wam aż chce się robić to dalej :)


A teraz zasady candy:
1. Zostawiacie komentarz z ADRESEM do waszego bloga- chciałabym Was poznać, bo cuda tworzycie, a niestety nie jestem w stanie odkryć wszystkich blogów z Waszymi niesamowitymi pracami.
2. Umieszczacie informacje o candy na moim blogu (zdjęcie, post, wzmiankę lub co tam sobie chcecie :) )
3. Zapisy do 30.06, losowanie 1.07- niestety obowiązki nie pozwalają mi na wcześniejsze losowanie, a jeden cukieras jeszcze w powijakach jest ;)
4. Pierwsza wylosowana osoba wybiera candy- albo czarno- srebrne maluczki, lub długie kolczyki (10 na 3,5 cm)

Miłej zabawy!

Kasia, Boniusia- proszę wpiszcie się raz jeszcze! Bo chyba tylko Wam się udało to zrobić przed awarią  :)

Papuga Bourke :)

Koleżanka poprosiła mnie o wykonanie kolczyków na wesele, mam nadzieję że będą się dobrze prezentować :)

Oto papugi:

Inspiracja ptakami oczywiście, a właściwie australijską papugą rosey bourke (znalezione oczywiście w google):

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRUI2MbK6G9OJLb3T8FJ2BklIGL9z9cWxz9TKAx5u-jzxzCjqLh