Część zdjęć na blogu zostało wykonanych przez Maćka Famielca z Foto Atelier Famielec Bochnia. Dziękuję!

19 maja 2011

Bez nazwy :)

Zafascynował mnie już dawno haft koralikowy i chociaż w kolczyku jest go tyle co kot napłakał, pokazuję coś co wczoraj wpadło mi do głowy- jak na razie tylko jeden kolczyk.
Co do samego haftu- było go więcej i powstały- 3 wersje górnej części kolczyka, ale ostatecznie wygrała wersja minimalistyczna :)

I oczywiście zapraszam na candy :)

11 komentarzy:

  1. Odpowiednio wyważony :-) Fajny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie dobrane kolory :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne wykonanie i kolory :)
    ja z kolei chcę się nauczyć montowania kaboszonów w sutaszu z użyciem haftu koralikowego, muszę poszukać jakiegos tutka na ten temat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :)

    Z tymi kaboszonami też mi się marzy :) Kiedyś chciałabym zrobić coś tylko w hafcie koralikowym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zobacz co znalazłam :) spróbujemy ? :))
    http://beadbeauty.pl/jak-zrobic-broszke-z-kaboszonu-inf-12.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym, ale chyba niedługo będę bankrutem, bo wiadomo- trzeba będzie kupić jakieś dobre, równe koraliki :D najlepiej miyuki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda, że sutaszowanie jest zarazą, choć muszę przyznać, że daleko mi do Twoich umiejętności! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale to piękne jest, po prostu bardzo bardzo urzekające!!!!

    OdpowiedzUsuń