Część zdjęć na blogu zostało wykonanych przez Maćka Famielca z Foto Atelier Famielec Bochnia. Dziękuję!

30 maja 2011

"Znalazłam go na plaży" ;)

Pod koniec zeszłego tygodnia dotarła do mnie super przesyłka z Bukowca i choć nie planowałam teraz dłubać niczego poza kolczykami dla koleżanki, nie mogłam się powstrzymać żeby nie skrobnąć czegoś malutkiego... z bursztynami :)









Jeszcze nie wiem czy umocować sztyfty na górze czy na dole kolczyka :)
Którą wersję wolicie? Markizą do góry czy do dołu? Bo ja coraz bardziej skłaniam się opcji ku górze ;)


Tytuł pracy zainspirowany oczywiście piosenką mojego dzieciństwa "w wykonaniu Kulfona i Moniki" ;) - gdzie się podziały takie bajki dla dzieci?




 Nie zapominajcie o sutaszowym candy!  ;)







P.S zdjęcia bez rewelacji, bo moje ;) a światło już było kiepskie.

9 komentarzy:

  1. mnie się bardziej podoba kamyczkiem do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne! Bardzo lubię takie maluszki. Mi bardziej podoba się chyba markizą do dołu.

    OdpowiedzUsuń
  3. W dół.... całość udana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielce szacowne :)
    mnie bardziej chyba podoba się markizą do góry, jak na drugim zdjęciu :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, wszystkie twoje prace piękne, a te maleństwa cudne po prostu :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne....i ta dbałość o szczegóły! Cudowne prace tworzysz! Trafiłam tu późno, ale lepiej późno niż wcale? :) Dodaję do mojej listy ulubionych - bezwarunkowo. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam :) Decyzja padła- będą się zwężać- czyli markizą w dół.
    Nurrgula- nigdy nie jest za poźno ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. sliczne

    prace cudowne i takie drobiazgowe. jestem zachwycona i juz obserwuje oczekujac na wiecej :)

    popieram decyzje ze zwezaniem

    OdpowiedzUsuń