Oj dawno mnie nie było...
Dziękuję że jeszcze chcecie do mnie zaglądać :)
Przedstawiam kolejne pisklaczki- malutkie sztyfciki (chociaż jeszcze nie podklejone)- wykonane na cele wymiankowe ;)
oraz "Bukowcowe inspiracje" bo dzięki Pani Wioli z Bukowca po ponad miesiącu wzięłam do rąk igłę.
Inspiracją było to oto zdjęcie- zamieszczone na bukowcowym fanpage'u.
Samo zdjęcie pochodzi z rewelacyjnej strony
śliczne sztyfty :)
OdpowiedzUsuńMe encantan los pendientes pequeños y éstos son preciosos aún dentro de la sencillez!!!!
OdpowiedzUsuńNo i bardzo dobrze że znów wzięłaś igłe w rece! :) Dzięki temu takie cuda wychodzą - śliczne! :))
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę z powrotu :)
UsuńCudne oby dwie :)
OdpowiedzUsuńTe wiszące przepiękne... Świetne kamienie!
OdpowiedzUsuńPisklaczki prześliczne! Dobrze, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!! Kolory i forma świetne!
OdpowiedzUsuńładne te maleństwa oj ładne
OdpowiedzUsuńTe drugie są piękne! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpisklaki są cudowne :) Jak wszystkie Twoje ;)
OdpowiedzUsuńJa czekam, aż przestanę chodzić w płaszczu i szalu, o które zaczepiają mi się długie kolczyki i znowu będę biegać w tych od Ciebie :)
PO prostu przepiękne! Niewiarygodnie cudowne! :)
OdpowiedzUsuń2 boskie! Piękna zieleń:)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńThey're so beautiful. I really love your work!
OdpowiedzUsuńMoje małe wrzeszczące pisklaczki! Pewno czekają już na poczcie... Mam tylko nadzieję, że mój dorosły paput nie będzie zazdrosny o te maleństwa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze i odwiedziny! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne, pozytywne:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
www.magdalenamarszalik.blogspot.com
www.she-bijou.blogspot.com
Piękne :)
OdpowiedzUsuńI piskalaki i te drugi są urocze, kolory tez bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńpzdr
kolczyki super!!!
OdpowiedzUsuńobie pary są super ale te drugie bosssssssskie!
OdpowiedzUsuńRobisz prześliczną biżuterię!!! Dodaję Twój blog do obserwowanych,koniecznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
salopka.blogspot.com
Me encantan!!!!pequeños y de unos colores preciosos.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kolory:) super!
OdpowiedzUsuńoszalałam :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne te pierwsze, jak małe cukiereczki:)
OdpowiedzUsuńJakie zgrabne! ;-) Jestem zachwycona i zmotywowana, bo może w końcu mi też takie cudka kiedyś wyjdą!
OdpowiedzUsuńZapraszam na www.ladacosoutache.wordpress.com
śliczne są :)
OdpowiedzUsuń